Tworzenie gier budzi zainteresowanie od wielu lat. Człowiek uczy się przez rozrywkę wpływając na całokształt swojej produkcji. Fajnie 😀! Jednak...nie ma róży bez kolców 😮! Te 5 prawd na temat tworzenia gier warto sobie uświadomić już na samym początku zanim rzucimy się na głęboką wodę jako ludzie nieuświadomieni 😟. To nie jest żadna "zbiórka" z przeczytanych książek, tylko skondensowana forma wyciągniętych wniosków na przestrzeni kilku lat "indyczenia" w sieci 😄.
5 PRAWD, KTÓRE TRZEBA WIEDZIEĆ, NAWET JEŚLI SĄ PRZYKRE
Dobrze, co to są za "prawdy" przy których możesz mieć powód trząść portkami 😉? Oto co ja uważam na temat ciemnej twarzy "game dev'u" 🕶.
TWORZENIE GRY TRWA ZNACZNIE DŁUŻEJ NIŻ SAMO GRANIE W NIĄ
Gdyby to było takie oczywiste, to nie byłoby tylu projektów, które upadają w trakcie produkcji z powodu utraty zapału. Dlatego trzeba zawsze podkreślić młodym adeptom, że nawet te parę sekund pięknego momentu gdy Twój ulubiony bohater z ulubionej gry naparza się z hordami przeciwników można tworzyć przez pół roku 😱! Nie, nie ma w tym cienia przesady!
DOBRZE ZROBIONY PROJEKT TO DOPIERO POŁOWA SUKCESU
Więc co jest tą drugą połową? Marketing! Wiele osób myśli, że jak wypuści projekt tak po prostu, to gra sama zacznie o sobie "krzyczeć". Guzik prawda! Jest wiele produkcji, które nie są na piedestale i nie otrzymały swojej szansy. Prawda jest okrutna 😳. Dobry projekt bez dobrej reklamy jest jak mnożenie ogromnej liczby przez zero. Znowu, niby prosta rzecz do uświadomienia, a jednak trzeba się przy niej zatrzymać. Pomyśl - nie byłoby problemu, nie byłoby tylu specjalistów z marketingu, którzy mają szeroką wiedzę o promowaniu produktu.
WIELU GIER NIE STWORZYSZ SOLO
Pewnie niejednej osobie marzy się stworzyć własnego "Wiedźmina", "Cyberpunk 2077" i inne produkcje podobnej wielkości. Muszę Cię znowu zmartwić - nie dasz rady zrobić tego samemu! Co gorsza, nawet wszechstronna wiedza nie zdziała cudów. Tu chodzi o czas i wysiłek w granicach zdrowego rozsądku. Nie sprawisz, żeby doba miała więcej niż 24 godziny, tak samo jak nie będziesz w stanie przetrzymać kilku dni bezustannej harówki nad produkcją bez przerwy. Nie ma takiej opcji! Będzie Ci potrzebny zespół. Wtedy możesz rozdzielić zadania na każdą osobę i każdy z Was zajmuje się czymś innym 👍.
TWÓJ "ORYGINALNY" POMYSŁ NA 99% ZOSTAŁ WYMYŚLONY DUŻO WCZEŚNIEJ
Na wszystkie 5 prawd to możesz traktować jako absurd, aczkolwiek jak się nad tym głębiej zastanowić, to coś w tym jest. Kminisz nad pomysłem na cokolwiek. Nagle krzyczysz: "Eureka!". Zawdzięczasz sobie, że pomysł na jaki wpadłeś(-aś) jest oryginalny i będzie to coś nietuzinkowego. Wypuszczasz grę. Robisz sobie przerwę grając w inne gry i przypadkiem trafiasz na coś bardzo podobnego albo tego samego, co przypomina Twój pomysł. To co Ci chcę przekazać to to, że jest obecnie tak wiele gier, że ten cudowny "oryginalny" pomysł został wymyślony może nawet kilkanaście ładnych razy.
MUSISZ TRAKTOWAĆ KRYTYKĘ JAKO LEKCJĘ NA PRZYSZŁOŚĆ, A NIE JAK PRÓBA DOKOPANIA
Publikując swoje pierwsze gry, nie oczekuj na samym starcie fali pochwał. Prawdopodobnie uderzysz nieraz głową o beton (oczywiście w ujęciu metaforycznym 😁) i popełnisz setki błędów, zanim Twoja produkcja będzie na poziomie "nawet OK", już nie pisząc o "jest naprawdę genialna!". Jeżeli gracze komentują grę, to najczęściej zwracają uwagę na konkretne detale, takie jak graficzne artefakty, niedoróbki czy mała liczba poziomów. Nie wściekaj się. Przeczytaj, zanotuj, wyciągnij wnioski. Oczywiście, znajdą się hejterzy siejący ferment, jednak moja rada ich nie dotyczy - spuść ich z wodą i odróżniaj konstruktywną krytykę od celowego dojeżdżania Twojej osoby 🙂!
Tak wygląda w mojej ocenie te 5 prawd na temat zawodu twórcy gier, przy czym nie bierz tego śmiertelnie poważnie 🙂.